środa, 23 grudnia 2015

Prolog



***

   Czuję jak coś łaskocze mnie w twarz. Marszczę nos i zaczynam się wiercić. Zaciskam jeszcze bardziej oczy. To uczucie bardzo mnie irytuje i przeszkadza. Wzdycham ciężko i otwieram lekko zaspane oczy. Przed sobą widzę burzę blond włosów. To właśnie one mnie obudziły. Odwracam się na plecy i znowu zamykam oczy. Staram się zasnąć, ale nie mogę tego już zrobić. Otwieram je z powrotem i naburmuszony wpatruję się w sufit. Pierwsza myśl jaka mnie nachodzi to: jaki dzisiaj dzień. Odwracam głowę w prawą stronę. Widzę tam moją szafkę nocną, telefon - którego znowu nie podłączyłem do ładowarki - i zegar, który pokazuje 7.15.

   Wypuszczam powietrze z ust i podnoszę się z łóżka. Na moje nagie ciało wkładam czarne dresy, które leżały na ziemi. Przecieram ręką twarz i z cichym stękiem wstaję z łózka. Idąc do wyjścia nogą przesuwam wszystkie porozrzucane ubrania w jedną kupkę. Spoglądam jeszcze na śpiącą dziewczynę i wychodzę z pokoju.
   W kuchni robię sobie mocną kawę i dodatkowo robię espresso blondynce. Dobrze wiem co ona lubi. Biorę z kanapy laptopa, kładę go na wyspie kuchennej i włączam. Biorę kubek do ręki, powoli pijąc napój; otwieram lodówkę i wyciągam misę z owocami. Słyszę kroki na schodach i lekko uśmiecham się pod nosem. Kładę miskę obok laptopa i spoglądam na dziewczynę, która zaspana podchodzi do mnie.
    - Hej. - mruczy zachrypniętym głosem.
    - Hej. - odpowiadam pewnie i podaję jej kubek. Od razu go bierze i cicho dziękuje.
    - Coś dzisiaj mamy? - pytam wskazując brodą laptopa. Wzruszam ramionami i pochylam się nad komputerem. Sprawdzam pocztę i od razu widzę, że mam kilka nieoczytanych mejli. Otwieram ten najważniejszy czyli od mojego szefa i szybko czytam.
    - Co jest? - pyta dziewczyna popijając kawę. Podchodzi do mnie i pochyla się nad laptopem.
    - Szef nas chce widzieć. - mówię w skrócie. Odwracam głowę w stronę dziewczyny i podnoszę brew do góry.
    - No to trzeba się zbierać. - mówi wzdychając. - Dzięki za kawę. - dodaje odstawiając szklankę i idzie w stronę wyjścia.
    - Tylko? - dziwię się zabawnie prostując się. Dziewczyna idąc odwraca się do mnie z uśmiechem i krzyczy.
   - I wyłącznie! - pokazuje i język. - To do zobaczenia stary!. - żegna się zakładając buty i płaszcz i buty. Macham tylko ręką i zamykam laptopa.
   Wrzucam brudne kubki do zmywarki i szybko biegnę po schodach na górę. Wbiegam do łazienki i pierwsze co widzę to moje odbicie w lustrze. przez kilka sekund przyglądam sobie i myślę jak to ja mam fajnie. Świetny wygląd, praca koledzy... Czego więcej mi trzeba.
   Odwracam się i zdejmuję dresy a potem wchodzę do kabiny prysznicowej. Mój szalony dzień się już zaczął.


          


A więc tak prezentuje prolog. Historia będzie ta sama tylko myślę, że będzie o wiele lepiej zorganizowana i napisana xD
Aż się sobie dziwię, ale dobrze i szybko mi się pisze... wszystko :D
Tylko nie wiem co teraz mam napisać... więc nie przedłużam :P
A i jeszcze zapraszam do zakładki "Bohaterowie"
Pozdrawiam
       Lucy
   PS #1: Byłam dodała ten prolog szybciej, ale przez kilka dni nie mogłam znaleźć odpowiedniego gifa, ale i tak nie znalazłam :( Choć ten według mnie najbardziej pasuje z tych co miałam xD
   PS #2: Z całego serca chciałabym wam moi kochani życzyć wesołych, ciepłych i żebyście spędzili je w przyjaznej i miłej rodzinnej atmosferze świąt Bożego narodzenie i oczywiście dobrze oblanego spędzonego sylwestra ;D

8 komentarzy:

  1. Prolog jest znakomity!
    Aż chce się czekać na dalszą część;*
    Nie mogę się doczekać jedyneczki.
    Perspektywa mężczyzny?
    Czyżby Lajon?
    A kim jest ta blondyneczka??

    Czekam na next :*
    Buziaczki :* ❤

    Maddy ❤

    P.E.R.E.Ł.K.A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. WESOŁYCH ŚWIĄT!
      SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY SYLWESTROWEJ!
      SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2016!
      😘😘😘

      Usuń
  2. Prolog genialny!
    Historoa zapowiada sie ciekawie...
    Czekam na rozdział pierszy 😉
    Pozdrawiam
    Cysia
    Ps. Chcesz to wpadaj 😉
    leonettaxox.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jestem ostatnia.
    Uff to dobrze.
    Podoba mi się nowa wersja.
    Czy to nie był Leon z Violą w tym prologu?
    Jeśli tak to fajnie się zaczyna.
    Tak w ogóle się nie przedstawiłam.
    Blair Waldorf 😄.
    To Mua. ^,^
    Jestem tu nowa i mam nadzieje, że będę zaglądać tu co raz częściej.
    Zapraszam do mnie.
    engiravioletta3.blogspot.com
    Byłabym wdzięczna gdybyś powiadomiła mnie na asku czy Gmailu o kolejnych rozdziałach ( zakładka na moim blogu )
    Czy w next mogę liczyć na miejsce na komentarz?! 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jestem ostatnia.
    Uff to dobrze.
    Podoba mi się nowa wersja.
    Czy to nie był Leon z Violą w tym prologu?
    Jeśli tak to fajnie się zaczyna.
    Tak w ogóle się nie przedstawiłam.
    Blair Waldorf 😄.
    To Mua. ^,^
    Jestem tu nowa i mam nadzieje, że będę zaglądać tu co raz częściej.
    Zapraszam do mnie.
    engiravioletta3.blogspot.com
    Byłabym wdzięczna gdybyś powiadomiła mnie na asku czy Gmailu o kolejnych rozdziałach ( zakładka na moim blogu )
    Czy w next mogę liczyć na miejsce na komentarz?! 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Cuuudny *-*
    Zapraszam do mnie na bloga, dopiero zaczynam i chcę abyś wpadła.
    you-never-know-when-death-comes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny :) Naprawdę cudownie piszesz :) Czekam na jedyneczke ! ;)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy

Button

Chat~!~